grudzień

18

2013

Wszyscy czekają na FED

Mimo iż dzień dzisiejszy jak i poprzedni nie były ubogie w ciekawe dane makroekonomiczne to najważniejsze będzie jednak wystąpienie szefa FED i prezentacja danych dotyczących inflacji, gdyż on niej zależy cały dalszy kierunek amerykańskiej polityki monetarnej.

Oczekiwanie

Wszystkie rynki czekają na FED. Jego konferencja zaplanowana jest na tę środę i wszyscy gracze walutowi wskazują to, jako największe wydarzenie tego tygodnia. Ogłoszenie przez Rezerwę Federalną, taperingu czyli ograniczenia polityki wpompowywania miesięcznie 85 mld dolarów w amerykańską gospodarkę budzi lęk u inwestorów. Jednak mimo to większość z nich szacuje, że zacznie się on dopiero w styczniu a nie już teraz w grudniu. Powstaje pytanie jak się wtedy zachowa kurs dolara. Będą tu walczyć dwa czynniki. Pierwszym będzie spadek podaży pieniądza. Drugim obawa o amerykańską gospodarkę dla której ograniczenie programu może być w krótkim terminie ciosem, mimo iż w długim będzie lekarstwem. Według szacunków StrefyWalut kurs dolara może gwałtownie spaść gdyż ważniejszy będzie ten drugi czynnik. Kantory Internetowe mogą się więc spodziewać większej ilości sprzedaży tej waluty.

Dane z USA

Największe zainteresowanie w środę będą, więc budzić dane dotyczące inflacji w USA. Wskaźnik gospodarcze takie jak PMI i ilość bezrobotnych od paru miesięcy pozytywnie zaskakują. Wskaźnik produkcji przemysłowej osiągnął 1,1% zamiast oczekiwanych 0,6% a stopa wykorzystania zdolności produkcyjnych prześcignęła oczekiwania również o 0,5% i wyniosła 79%. Ben Bernanke uzależniał tapering od wystąpienia dwóch czynników. Pierwszym jest wyraźnie i trwałe ożywienie gospodarcze, z którym mamy teraz do czynienia. Drugim jest odpowiednio wysoka inflacja. To właśnie ten wskaźnik stoi na drodze do podjęcia takiej decyzji gdyż jest ona niższa niż planowano.

Europa

Obecnie para walutowa EUR/USD zachowuje się bardzo spokojnie, waluta wspólnotowa rośnie o 0,08%. Jest to zaskakujące gdyż z Europy ciągle napływają nienajlepsze dane. W poniedziałek ogłoszono, bowiem wyniki gospodarki Niemieckiej, która poradziła sobie nieźle, lecz druga, co do wielkości francuska już znacznie gorzej. Optymizmem analityków napawają słowa szefa EBC Mario Draghiego który stwierdził, iż wyciągnął wnioski z konsekwencji niskiej inflacji ciągnącej się przez lata jak miało to miejsce w Japonii. Inflacja w strefie euro jest wyjątkowo niska, niższa niż w USA, co skłania do wniosków, iż EBC będzie dłużej kontynuował swoją politykę.

Kursy walut

Złotówka natomiast traci, co ucieszy eksporterów. Najwięcej w stosunku do euro, bo 0,11% , następnie w stosunku do franka 0,7% i najmniej w stosunku do dolara 0,4%. Inwestorzy czekają jednak nie tylko na dane o inflacji z USA. Dzisiaj także będzie miało miejsce ogłoszenie wielu ważnych wskaźników w Polsce i w innych państwach UE.

Komentarze



Informacja
Korzystanie z serwisu strefawalut oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookies, które zapisuje przeglądarka. Więcej w naszej polityce prywatności.