Obecnie, najważniejszym tematem są spekulacje odnośnie polityki monetarnej FED-u i EBC. Od kilku dni rynek nie notuje znaczących zmian. Spowodowane jest to stagnacją inwestorów przed ważnymi decyzjami banków centralnych. Złoty nie reagował na posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej i nie miał ku temu żadnych powodów.
Dla zdecydowanej większości inwestorów oczywistym był fakt, że RPP nie zdecyduje się na zmiany stóp procentowych. Mieli rację. Zgodnie z zapowiedzią, od ostatniego, marcowego łagodzenia polskiej polityki monetarnej, zarząd pozostawił stopy procentowe bez zmian. Rada Polityki Pieniężnej nie zdecydowała się na dalsze łagodzenie polityki monetarnej, co stanowi oczywisty i jedyny słuszny krok w obecnej sytuacji. Zdaniem analityków, na większe zmiany zarząd zdecyduje się dopiero po wejściu w jego skład nowych członków. Takiego scenariusza możemy spodziewać się na początku 2016 roku, najprawdopodobniej już po decyzjach FED-u i EBC. Decyzja RPP o pozostawieniu stóp procentowych na obecnym poziomie była nie tylko zgodna z oczekiwaniami analityków, ale również z prognozami prezesa NBP – Marka Belki. Komentarz członków Rady Polityki Pieniężnej odnośnie ich decyzji planowany jest na godzinę 16.00.
Wynik posiedzenia nie powinien mieć żadnego, realnego wpływu na notowania złotego. O wiele większe znaczenie będą miały dzisiejsze dwa wystąpienia szefowej FED-u – Janet Yellen. Inwestorzy spodziewają się, że odniesie się ona do planowanej w najbliższym czasie podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Jeżeli przypuszczenia analityków się potwierdzą, a wydźwięk jej wypowiedzi wyraźnie zasugeruje zdecydowane zmiany wysokości tego wskaźnika nie tylko w grudniu, ale również przez cały nadchodzący rok, to możemy spodziewać się dalszych tendencji wzrostowych w kursie amerykańskiej waluty.