lipiec

08

2013

Konkluzje Bena Bernanke i co z nich wynika.

Ben Bernanke wyjaśnia swoje zeznania przed Kongresem, w których starał się określić działania banku na rzecz pobudzenia gospodarki, nazywając je nadzwyczajnymi. FED cały czas podtrzymuje formę zakupu 85 mld dolarów obligacji miesięczne i utrzymywanie krótkoterminowych stóp w przedziale 0-0,25 procent.

Co miesięczny dodruk dolara ma podtrzymywać koniunkturę w USA, ale przede wszystkim ma stworzyć nowe miejsca pracy poprzez napędzenie kredytowania i rozwoju małych firm. Niestety ułamek dodrukowanych dolarów trafia zamiast do firm. Zamiast tego pieniądze trafiają na rynek akcji, pobudzając przy tym spekulacje i windując indeksy giełdowe. To jedna z przyczyn dla której rośnie coraz większa grupa stronników gotowych przeforsować ograniczenie, a nawet wstrzymanie dodruku „zielonej waluty”.

Właśnie w jednym z przesłuchań, Bernanke pierwszy mówił o sytuacji i możliwościach przerwania zakupów obligacji. Może to nastąpić szybciej niż wcześniej oczekiwano. Reakcja była jednoznaczna. Perspektywa braku pomocy ze strony FED spowodowała gwałtowną sprzedaż akcji, obligacji, złota i innych aktyw. Co także pogarsza sytuację, to niektóre działania spekulantów walutowych, którzy przewidując radykalne działania Rezerwy Federalnej, skupują dolary, podnosząc tym samym ich wartość. Powoduje to umacnianie się dolara, także w relacji do europejskiej waluty a także złotówki. Obecny kurs USD to już ponad 3,30 zł. Rośnie także kurs euro, za które trzeba zapłacić 4,28 zł. Jest to oczywiście mało atrakcyjna prognoza u progu sezonu wakacyjnego.

Bernanke i jego współpracownicy Rezerwy Federalnej próbują łagodzić swoje wcześniejsze, nie zawsze trafne uwagi. Używając metafor i barwnych frazesów, mają nadzieje na wyciszenie niezręcznych wypowiedzi. Kilkakrotne nietrafione stwierdzenia i uwagi zostały wielokrotnie skrytykowane przez oponentów szefa FED.

Oczywiście, są także zwolennicy obecnego szefa, którzy w działaniach i wypowiedziach Bernanke upatrują pozytywnych aspektów poczynań Rezerwy Federalnej. Pojawiają się stwierdzenia, że sytuacja w której znalazł Bernanke i jego współpracownicy jest niepowtarzalna. To sytuacja która nigdy nie miała miejsca, a stymulacyjne działania FED są bezprecedensowe. Niezaprzeczalnie rentowność 10-letnich obligacji skarbowych jest na najwyższym poziomie od sierpnia 2011 roku.

Analitycy zauważyli, że z Fed wysyła sprzeczne komunikaty, wielu słucha bardziej tonu w jakim są wypowiadane niż sensu i istoty. Wall Street uważa, że FED mówi innym językiem niż oni, dlatego bardzo stara się zrozumieć do jakich celów dąży Rezerwa Federalna.

Ostatni komunikat został przyjęty z mieszanymi uczuciami. I choć Fed stwierdził, że gospodarka nabiera coraz jaśniejszych barw, indeksy poszły lekko w dół. Według Rezerwy Federalnej, także dodruk dolara i utrzymywanie stóp procentowych na wspomnianym w okolicy zera poziomie powinno ożywić amerykańską gospodarkę.

Kilka lat od początku najgłębszego w dziejach nowożytnych kryzysu, stopa bezrobocia nadal utrzymuje się na poziomie nie do przyjęcia przez FED, który już wcześniej stwierdził, że rozpatrzy zmianę stóp oraz zakończy dodruk dolara, gdy stopa bezrobocia spadnie do poziomu 6 proc., co oznaczałoby, że gospodarka rozwija się dobrze. Jednakże obecne szacunki mówią, że do końca 2013 r. powinno się obniżyć z 7,6 proc do 7,2-7,3 proc. Najnowsze wieści donoszą, że opublikowany kilka dni temu raport ADP wskazał 188 tys. nowych miejsc pracy, co przewyższa prognozowane 160 tys.

Komentarze



Informacja
Korzystanie z serwisu strefawalut oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookies, które zapisuje przeglądarka. Więcej w naszej polityce prywatności.