Artykuł został również opublikowany w Gazecie Finansowej 24.02.2017 r.
Mimo tego, iż kantory internetowe funkcjonują na polskim rynku walutowym od 2009 roku, to do tej pory nie powstały żadne przepisy regulujące ich działalność. Zgodnie z art. 22 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej o swobodzie działalności gospodarczej, funkcjonowanie e-kantorów nie może być zabronione, ponieważ nie ma ustawy, która ograniczałaby ich działalność.
Na ten moment jedynymi przepisami dotyczącymi bezpośrednio kantorów są ustawa o prawie dewizowym oraz rozporządzenie ministra finansów dotyczące wyposażenia lokalu oraz prowadzenia ewidencji wartości dewizowych. Oba dokumenty tworzone były dla kantorów stacjonarnych, dlatego też wiele z zapisów trudno odnieść do działalności kantorów internetowych.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami kantory nadzorowane są przez NBP i MF, a osoby w nim pracujące muszą być niekarane oraz ukończyć odpowiedni kurs lub legitymować się rocznym doświadczeniem w dziale walutowym banku. Jednym z ciekawszych wymogów, jest posiadanie odpowiednio wyposażonego lokalu. W efekcie kantory działające tylko w Internecie muszą w swoim biurze zamontować kuloodporną szybę oraz sejf, pomimo że nie mają bezpośredniego kontaktu ze swoimi klientami.
Temat oddzielnych regulacji dla e-kantorów jest już od dawna podnoszony, niestety póki co bezskutecznie.
Klasyfikacja działalności e-kantorów jako usługi płatniczej
Zdaniem wielu specjalistów zajmujących się rynkiem finansowym, dokumentem, którego wymaganiom powinna podlegać działalność kantorów internetowych, jest ustawa z dnia 19.08.2011 roku o usługach płatniczych. Jak twierdzi Jakub Kowalak, twórca porównywarki usług walutowych StrefaWalut.pl:
Kantory w internecie wykonują bardzo podobne czynności do instytucji płatniczych: prowadzą rachunki techniczne swoich klientów, a także księgują i autoryzują transakcje oraz rozliczają i dokonują wypłat, dlatego dość naturalnym rozwiązaniem byłoby rozszerzenie tej ustawy o definicje oraz określenie wymogów stawianych pod tego typu działalność. W ostateczności wystarczyłby nawet zwykły zapis, iż kantory internetowe muszą posiadać status instytucji płatniczej. Takie rozwiązanie narzuca się samo, ponieważ instytucje te obracają bardzo dużymi środkami klientów, które powinny być odpowiednio zabezpieczone. Najlepszym ustawowym zabezpieczeniem - po Bankowym Funduszu Gwarancyjnym - jest właśnie status instytucji płatniczej.
Co ciekawe, na rynku są kantory, które bez odpowiedniego zezwolenia wykonują czynności zarezerwowane tylko dla instytucji płatniczych i dla banków. Mowa tutaj przede wszystkim o przelewach walutowych zlecanych na rachunki obce, ale pod takie czynności można podciągnąć transfery zagraniczne oraz stałe zlecenia spłat raty kredytu walutowego.
Niestety, ustawa o usługach płatniczych, mimo iż powstała w 2011 roku, nie przewidziała wymiany walut online. Chociaż, w artykule 74 ustawy wspomniano o wymianie walut, ale traktując ją tylko jako usługę dodatkową, a nie zarezerwowaną tylko dla instytucji płatniczych.
Zabezpieczenie środków w instytucji płatniczej
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, instytucje płatnicze są zobligowane do szczególnej ochrony środków otrzymanych od klientów w następujący sposób:
-
nie mogą wykorzystać przelanych środków w innym celu niż realizacja transakcji płatniczej,
-
otrzymane środki, które nie zostały przekazane dalej, muszą zostać złożone na specjalnie do tego przeznaczonym rachunku bankowym do końca następnego dnia roboczego lub zostać zabezpieczone umową gwarancji bankowej/ubezpieczeniowej.
Należy również pamiętać, iż Bankowy Fundusz Gwarancyjny nie zabezpiecza środków przekazanych do Krajowej Instytucji Płatniczej, ponieważ w świetle prawa nie są one depozytem. Oczywiście zabezpieczenie środków w BFG byłoby najbezpieczniejszym rozwiązaniem, jednak działalność kantorów internetowych oparta jest na tak niskiej marży, że trudno wymagać od nich tworzenia tak kosztownej rezerwy w BFG.
E-kantory same dostrzegają potrzebę regulacji
Coraz większe wymagania i świadomość klientów, a także rosnąca konkurencja wśród kantorów oraz banków, powoduje iż część platform walutowych domaga się regulacji poprawiających bezpieczeństwo i zaufanie do branży. Niektóre firmy, nie czekając na ustawodawcę, wzięły sprawy w swoje ręce i samemu uzyskały zezwolenia na prowadzenie działalności w charakterze krajowej instytucji płatniczej. Z 50 kantorów porównywanych na StrefaWalut.pl tylko 1/5 posiada taki status i są to z reguły największe platformy walutowe, dla których nie jest problemem spełnienie dość restrykcyjnych wymogów stawianych przez KNF.