RPP nie zmienia stóp procentowych
Rada Polityki Pieniężnej, czyli organ mający wyłączne prawo decydować o wysokości stopy procentowej w NBP podjęła decyzje o nie zmienianiu jej na dzisiejszym posiedzeniu. Takiej decyzji oczekiwali analitycy, którzy sądzą, iż pozostaną one niezmienione aż do polowy 2014. Potwierdzili to na swoim posiedzeniu także członkowie rady.
Uprzedzili, że nie widzą powodów do zmiany oprocentowania w skali rocznej przynajmniej do pierwszego półrocza 2014 r. Ta mocna zapowiedz ma stabilizować gospodarkę, rynki finansowe jak i mentalność przedsiębiorców i klientów, którzy także są kredytobiorcami. Decyzja ta została podjęta przez wszystkich członkowi. Ma to na celu wzorem innych banków centralnych min FED, EBC czy Banku Anglii wpompowanie dużej ilości pieniędzy do gospodarki w celu jej ożywienia. Oczywiście stopy procentowe w tych instytucjach są o ponad 2 punkty procentowe niższe niż u nas i trzymają się w ramach 0-0,5%.
Stabilność
To ważna informacja dla przedsiębiorców jak i firm. Oznacza kontynuacje podjętej polityki. Ta stabilność i niskie stopy przekładają się na lepszą atmosferę dla inwestycji w kraju.
Nie pozostaje to także bez znaczenia dla kurs naszej waluty, gdyż jest on mocno powiązany ustaleniami Rady. Jak podkreślali eksperci ważniejsze dla kursu walut są decyzje podejmowane przez zagraniczne podmioty, które mają większa siłę i przez to bardziej wpływają na wartość środków pieniężnych.
Warto przy tym pamiętać, iż przy zmianie stóp procentowych w zagranicznych bankach nawet o 0,25 punktów procentowych koszt pozyskania pieniędzy wzrasta tam przez bardzo niskie stopy nawet o ponad połowę. Jak powiedział Przewodniczący Marek Belka powiedział w konferencji prasowej, do takiej decyzji skłoniły radę dane statystyczne oraz prognozy, które nie wskazują pojawienia się żadnych wydarzeń mających wpływ na cel inflacyjny.
Jak wskazują analitycy decyzja ta może wspomóc kurs złotówki.
Może to jednak nie wystarczyć gdyż w USA nastroje są doskonałe po ogłoszonych wynikach indeksów PMI oraz ISM, który wzrósł do 55,4 pkt z 55 zamiast jak oczekiwano spaść. Oznacza to umocnienie się dolara względem złotówki, mimo iż jeszcze niedawno mogło się wydawać, iż para walutowa USD/PLN przekroczy psychologiczna barierę 3,00 zł. Podobnie w Wielkiej Brytanii gdzie indeks PMI jest na najwyższym poziomie od 16 lat i wynosi aż 62,5 pkt. Dla tego wyspiarskiego państwa, w którym usługi odpowiadają za trzy czwarte PKB jest to znakomita wiadomość, dlatego można się także spodziewać, iż złotówka może tracić w również stosunku do funta szterlinga. Rynki wyraźnie oczekują na dane z FED i EBC, ale jak można się spodziewać będą one pozytywne, co może się przełożyć na osłabienie złotówki.
Będzie to dobry moment, aby osoby posiadające zapasy obecnych walut pomyślały o jej sprzedaży z zyskiem w kantorach internetowych.