Tabela. Maksima i minima głównych walut w PLN. Zakres: 15.09-07.11.2016
Para walutowa
|
EUR/PLN
|
CHF/PLN
|
USD/PLN
|
GBP/PLN
|
Minimum
|
4,2650
|
3,9350
|
3,8820
|
4,6910
|
Maksimum
|
4,3440
|
4,0150
|
3,9880
|
5,0100
|
Wykres: EUR/PLN - analiza od 15 września do 7 listopada
EUR/PLN pozostaje cały czas w lekkim trendzie wzrostowym. Od dłuższego już czasu złoty pozostaje w ramach poziomów 4,30-4,35. Póki co mimo poprawy nastrojów na rynkach globalnych nie widać odreagowania na polskiej walucie. Szansa taka istnieje w postaci wyborów w USA, gdyby wygrała kandydatka demokratów, a są na to spore szanse możliwa jest poprawa sentymentu do rynków wschodzących. Wtedy możliwe jest zejście do wsparcia w postaci linii trendu wzrostowego na poziomie 4,30. Oporem w przypadku ruchu w górę pozostaje ostatnie maksimum na poziomie 4,3450.
CHF/PLN - analiza od 15 września do 7 listopada
Od początku października na CHF/PLN możemy zaobserwować trend wzrostowy. Kurs już kilkukrotnie przebijał psychologiczną wartość 4,00. Obecnie również kurs znajduje się powyżej tej granicy. Spora niepewność związana z wyborami w USA spowodowała, że waluty uważane za bezpieczne w tym frank szwajcarski zyskiwały na wartości. Kurs EUR/CHF, który determinuje ruchy na CHF/PLN spadł poniżej granicy 1,08. Ulga dla kredytobiorców frankowych może przyjść w postaci zwycięstwa Hillary Clinton w wyborach. Wtedy możliwy jest spadek gdzieś w okolice linii trendu wzrostowego w okolicach 3,97.
USD/PLN - analiza od 15 września do 7 listopada
Jeszcze całkiem niedawno na parze USD/PLN możliwy był test psychologicznej wartości 4,00. Wraz jednak ze wzrostem na parze EUR/USD póki co możemy o tym zapomnieć. Słabość dolara spowodowana rosnącym poparciem Donalda Trumpa w wyborach w USA wydaje się jednak zmierzać do końca. Dzisiaj rano mieliśmy do czynienia ze sporym odreagowaniem. Konsekwencją ruchu spadkowego EUR/USD był wzrost USD/PLN w krótkim czasie o ponad 3 grosze. Zwycięstwo Hillary Clinton w wyborach z pewnością wesprze dalej dolara co może skutkować dalszymi wzrostami na USD/PLN. Niemniej jednak granica 4,00 wydaje się jednak zbyt odległa i kurs nie powinien szybko tam dotrzeć. Oporami będą kolejne zniesienia Fibonacciego. Wsparciem natomiast będzie ostatnie minimum.
GBP/PLN - analiza od 15 września do 7 listopada
Sytuacja na funcie brytyjskim cały czas pozostaje bardzo dynamiczna. Kolejne pojawiające się informacje przesuwają szalę raz na jedną stronę raz na drugą. Po posiedzeniu Banku Anglii i projekcjach makro między innymi dotyczących inflacji funt sporo stracił, w efekcie na GBP/PLN nastąpił spadek w okolice 4,75. Wraz jednak z pojawieniem się informacji, że to parlament będzie decydował o wszystkich sprawach związanych z Brexitem funt mocno zyskał na wartości. Poskutkowało to ruchem w relacji do złotówki w okolice 4,88. Ta informacja powoduje oczywiście opóźnienie w sprawie wyjścia z UE, ale pamiętajmy, że premier Wielkiej Brytanii Theresa May nie daje za wygraną. Z pewnością nastąpi odwołanie od decyzji Sądu Najwyższego. Szczególnie po wypowiedzi pani premier z dzisiaj, które ewidentnie wskazuje, że ma podejście by wyjść z UE “twardo”. A podejścia nie musi zmieniać bo ma wyższe poparcie wyborców niż podczas zeszłorocznych wyborów. W krótkim terminie decyzja sądu może być wsparciem dla funta. Możemy na GBP/PLN dotrzeć nawet pod granicę 5,00. Natomiast początek roku 2017 i uruchomienie artykułu 50 plus twarde podejście Theresy May mogą spowodować, że zobaczymy wieloletnie minima na funcie.
Źródło: Krzysztof Pawlak - dealer walutowy w Internetowykantor.pl i Walutomat.pl