2014 - żegnanie kryzysu
Nowy rok właśnie zapukał do drzwi i wiele osób spogląda przez wizjer, aby przekonać się jak on wygląda. A analitycy w skrócie powtarzają, iż 2013 był rokiem euro, natomiast obecny 2014 będzie rokiem dolara.
Dolar
Prognozy dotyczące przyszłego roku warto zacząć od najważniejszej waluty na świecie, czyli dolara. Analitycy nie są zgodni w swoich przewidywaniach kursu amerykańskiej waluty. Przede wszystkim FED rozpoczął hamowani programu skupy obligacji o 10 mld w grudniu i trend ten będzie kontynuowany. Prawdopodobnie przy sprzyjających wynikach gospodarczych Rezerwa Federalna zakończy program wpompowywania gotówki do gospodarki d końca roku 2014 pod wodzą nowego szefa Janet Yellen.
Spowoduje to spadek podaży północnoamerykańskiej waluty, co powinno się przełożyć na wzrost cen. Jednak spowoduje to także mniejszą inflację, która może przyczynić się do zmniejszenia wzrostu gospodarczego i przełożyć się także na ceny obligacji amerykańskich. Budżet USA już teraz jest w opłakanym stanie a nie wydaje się, aby socjalistyczny rząd Barracka Obamy chciał bardziej ucinać wydatki, o czym świadczy chociażby ostatni paraliż w październiku oraz porozumienie zawarte przed świętami pomiędzy republikanami i demokratami. Może się to negatywnie odbić na amerykańskiej gospodarce i na oczekiwaniach analityków względem jej, co może oznaczać spadek popytu.
Dlatego tez kurs dolara będzie niepewny w przyszłym roku jednak, ważniejszym czynnikiem może okazać się stabilny wzrost gospodarczy połączony z tapperingiem w USA, co zaowocuje najpewniej wzrostem cen dolara. Przebicie psychologicznej granicy 3 zł za dolara powinno się, więc oddalać, ale nie jest to rzecz stuprocentowo pewna.
Euro i Jen
Drugą najważniejszą waluta na świecie jest euro. Europejski Bank Centralny podobnie do swojego japońskiego odpowiednika odpowiedzialnego za jena, później od amerykańskiego Fed’u rozpoczął akcje z niskim oprocentowaniem, dlatego też można się spodziewać, iż utrzyma się ona jeszcze przez dłuższy czas. I tutaj analitycy są raczej zgodni, co do faktu, iż euro powinno tracić na wartości, podobnie jak jen.
Funt i Frank
Przewidywania dla funta są kontynuacją trendów z obecnego roku, kiedy to szterling górował nad walutą wspólnotową. Podobnie wzrostu wartości można spodziewać się u waluty Szwajcarii, przynajmniej a początku roku, co było by kontynuacja trendu. Jest to zła wiadomość dla kredytobiorców walutowych, którzy pożyczki zaciągnęli w frankach. Cieszyć natomiast powinni się ci, którzy długi mają w euro. Zatem ci pierwsi mogą kupić w kantorach internetowych teraz więcej waluty na zapas w celu spłaty przyszłych rat, natomiast ci drudzy mogą oczekiwać na rozwój wydarzeń. Jednak w dalszej perspektywie część analityków wróży spadek wartości franka, który ma być według nich przewartościowany.
Kantory Internetowe
W świecie kantorów internetowych można się także spodziewać dalszego wzrostu ilości wymienianych pieniędzy. W roku 2013 według szacunków miało to być ponad 20 mld zł wobec 9,9 rok wcześniej. Czy zatem możemy spodziewać się w tym roku ponad 40 mld? Jest to możliwe gdyż rynek nadal jest ogromny, a kantory bardziej niż kiedykolwiek zabiegają o klientów między innymi za pomocą reklam i kampanii marketingowych.