lipiec

25

2017

NIK: ryzyko związane z kantorami internetowymi jest spore

Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli, z powodu nieudolnego reagowania Ministerstwa Finansów na działanie kantorów internetowych, nadal istnieje bardzo duże zagrożenie nieuczciwości i oszustwa. W swoim raporcie na temat ochrony nieprofesjonalnych uczestników rynku walutowego, NIK kilkukrotnie podkreślała, jak ważne jest stworzenie nowych przepisów oraz szybkie uregulowanie działalności e-kantorów.

Ostatnie lata to okres bardzo dynamicznego rozwoju kantorów internetowych. Mówi się, że ich obroty w 2015 roku przekroczyły nawet 30 mld złotych. Mimo to Ministerstwo Finansów nadal nie ustaliło przepisów, które prawnie regulowałyby działalność tego typu podmiotów. Obecnie e-kantory podlegają prawu stworzonemu na potrzeby tradycyjnych jednostek wymiany walut. Oczywiste jest, że przepisy te nie określają dokładnie działalności w internecie oraz co najważniejsze, nie gwarantują uczestnikom rynku należytej ochrony.

Zdaniem NIK szczególnej kontroli i ochrony wymagają obszary, w których zagrożone jest bezpieczeństwo tych, którzy decydują się na wymianę walut online. Co prawda takie sprawy nie są nagłaśniane w mediach, jednak warto wiedzieć, że każdego dnia zdarzają się próby oszustwa, wymuszenia lub zagrożenia bezpieczeństwa systemów informatycznych kantorów internetowych. Bardzo ważne jest również mówienie o ryzyku finansowym oraz o możliwości straty, jakie bezpośrednio powiązane są z wymianą walut.

Podczas kontroli NIK określono, które instytucje państwowe powinny sprawować pieczę nad bezpieczeństwem użytkowników rynku walutowego. Najwyższa Izba Kontroli zbadała działalność: KNF, UOKiK, Biura Rzecznika Finansowego, NBP oraz Ministerstwa Finansów. Jednocześnie należy podkreślić, iż kontrola wykazała wiele nieprawidłowości spowodowanych brakiem odpowiednich regulacji prawnych.

Jedynym organem, który walczył na rzecz ochrony nieprofesjonalnych uczestników rynku walutowego jest KNF. Jest to jedyny organ w kraju, który próbuje ograniczyć nieprawidłowości oraz ułatwić użytkownikom posługiwanie się mechanizmami kantorów internetowych. Patrząc jednak na dynamikę rynku oraz na wzrastającą ilość użytkowników e-kantorów zapotrzebowanie na wsparcie jest znacznie większe.
Priorytetem w działalności wszystkich instytucji finansowych w Polsce jest oczywiście stworzenie nowych przepisów, które uregulują pracę kantorów internetowych. Nie wiadomo kiedy przepisy będą mogły wejść w życie, ponieważ czeka je cała ścieżka legislacyjna. Obecnie mówi się, że prace trwają. Pamiętajmy jednak, że dokładnie to zdanie powtarza nam się już od kilku lat i do tej pory nic nie zrobiono, aby poprawić bezpieczeństwo podczas wymiany walut online.

Raport NIK wskazuje na zacieśnienie współpracy między instytucjami finansowymi jako na jeden ze sposobów zwiększenia bezpieczeństwa. Bez wątpienia jest to bardzo istotnie, ponieważ na wielu aspektach kompetencje instytucji nachodzą na siebie. Takie działanie znacznie poprawi sytuację oraz ułatwi szybkie zauważenie błędów. Obecnie wszyscy: klienci kantorów internetowych, właściciele, prawnicy, a także urzędnicy i komentatorzy czekają na wprowadzenie nowych przepisów. Miejmy nadzieję, że nowe prawo ustandaryzuje działalność kantorów, ułatwi ich pracę oraz zagwarantuje ich użytkownikom należyte bezpieczeństwo.

Komentarze



  • aganaks 7 lat temu

    Solidna firma dba sama o to aby być wiarygodną i cenioną przez klientów. Spójrzcie np. na Amronet, na rynku są już kilka lat i klienci do tego kantoru wracają. Ja bym go nie zamienił na żaden inny, bo mam zaufanie właśnie.

  • Loui 7 lat temu

    No wiesz, jeden z popularnych kantorów chyba splajtował, więc nie tylko staż na rynku ma znaczenie. Ja po prostu zwracam mocno uwagę na aspekty bezpieczeństwa i całą jakość obsługi, to daje wiele do myślenia. Teraz walutę wymieniam na Gieldawalut.com (od roku) i jak na razie nic nie podważyło ich wiarygodności. Pieniądze zawsze na czas, wszystko odbywa się płynnie i zawsze można się dodzwonić do nich albo porozumieć na czacie.

  • KaroloP 7 lat temu

    Może w nowych kantorach, które co jakiś czas pojawiają się necie, a potem znikają, to i jest ryzyko wymiany. Ale w takim kantorze jak Amronet, który od lat jest na rynku, i ma cały czas dobre opinie, bo faktycznie o klientów dba i ceny ma wyjątkowo korzystne, to można spokojnie wymieniać. Sam tak robię, bez żadnych obaw.

  • Beernien 7 lat temu

    Zachowuję zawsze ostrożność w realizacji wszelkich usług w Internecie, to normalne i słuszne. Tyle że nie ma co popadać w skrajności. Sprawdzam czy strona kantoru jest szyfrowana, czytam o dodatkowych zabezpieczeniach- sądzę, że to obowiązek rzetelnej formy aby zamieszczała takie informacje i wiele też wyjaśnić potrafi kontakt, choćby rozmowa telefoniczna. Jak zamierzałem zacząć współpracę z Pluskantor.pl od tego wystartowałem, po rzetelnych odpowiedziach pracownika można było się zorientować że firma jest poważna. Dużo pewności daje mi też to, że w Pluskantorze wymiany są automatycznie, od razu realizowane i potwierdzane na piśmie, dostaję zaraz mail a na koniec miesiąca zbiorczy dowód transakcji.

  • Aka_Bar 7 lat temu

    Dla mnie e-kantor jest pewnym sposobem na przewalutowanie i korzystnym. Przez 4 lata korzystam z usług amronet.pl i gdybym miał jakieś wątpliwości dawno bym zrezygnował, a wcale nie zamierzam.

  • rojberto 7 lat temu

    Ryzyko? Niby jakie? czyżby robiąc przelew w banku przez internet też należy się bać? Dokładnie się zapoznałem z polityką bezpieczeństwa Pluskantor.pl w którym regularnie co miesiąc kupuję CHF, niczym się nie różni od tej stosowanej przez mój bank. w praktyce też się przekonałem.

  • Kaliszak 7 lat temu

    Zauważyłem, że e-kantory teraz same starają się o poprawę jakości bezpieczeństwa danych klienta oraz jego pieniędzy,w końcu uczciwa firma nie może sobie pozwolić nawet na najmniejszą wpadkę. Podczas korzystania z Gieldawalut.com spostrzegłem, że tak samo jak przy przelewie z banku do banku trzeba uwierzytelniać płatność kodem, strona oczywiście zabezpieczona rozszerzonym certyfikatem SSL. Już z 7 czy 8 przewalutowań poszło bez żadnego problemu.

  • Paoola 7 lat temu

    Teraz, kiedy takie kantory już kilka latu nas prosperują nie podejrzewam aby którykolwiek z nich nie był uczciwą firmą. Jedynie kursy mogą być lepsze lub gorsze oraz opłaty różne. Pluskantor.pl na który się zdecydowałam w ubiegłym roku pod każdym względem sjest rzetelny, bezpieczeństwo 100% nie ustępuje bankom pod tym względem, wyceny ma od nich znacznie lepsze, spread 2 grosze czasem nawet mniej.

  • węgier 7 lat temu

    Też tak myślę, zresztą skoro przez ponad 3 lata nic się nie stało a caly ten czas wymieniałem przez internetowy Amronet to chyba mam rację? Czuję się bardzo pewnie realizując internetowe przewalutowania, bynajmniej tutaj.

  • Czechu 7 lat temu

    Internetowe przewalutowania nie są wcale ryzykowne, taki kantor musi przecież spełniać szereg warunków takich samych jak stacjonarny. Różni go tylko wartość dodatnia, czyli zalety typu dostępność non stop, niższy koszt wymiany, wygodne i tanie lub bezpłatne przelewy. Korzystając z Pluskantor.pl przyjrzałem się również dokładnie zabezpieczeniom bezgotówkowych transakcji- identycznie jak w banku to wygląda.

  • Olga Makusz 7 lat temu

    Co do tych wszystkich regulacji....nie są one w sumie wyznacznikiem tego czy kantor jest bezpieczny itd. E kantory mające status instytucji finansowych to przecież te należące do banków- mają ułatwioną tę formalność. A ja wymieniam przez Amronet już ponad 3 lata co pozowliło mi tej firmie zaufać i mam pewność że moje pieniądze są bezpieczne.

  • Joanna 8 lat temu

    Kilka miesięcy korzystam z internetowych przewalutowań na Gieldawalut.com. Wszystkie przelewy bezbłędnie księgowane, strona używa zabezpieczeń typowych dla e-bankowości. Nie widzę w tym ryzyka. Oczywiście ustandaryzowanie działalności internetowych kantów byłoby dobre, na rynku zostałyby tylko te pewne i solidne, zyskując na pewno większą rzeszę klientów, w tym ludzi nastawionych dotychczas sceptycznie.

Informacja
Korzystanie z serwisu strefawalut oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookies, które zapisuje przeglądarka. Więcej w naszej polityce prywatności.