sierpień

14

2013

Spadek dolara i wzrost notowań amerykańskich obligacji.

Ostatni raport dotyczący zatrudnienia w USA przerwał ponad półroczny wzrost notowań dolara. Jednak inwestorzy nie tracą wiary w amerykańska gospodarkę, gdyż rentowność ich obligacji rządowych była największa spośród 12 państw z ratingiem AAA.

Po zeszłotygodniowym raporcie rządu USA, który wykazał, że amerykańscy pracodawcy zatrudnili w lipcu mniej osób niż przewidywali to ekonomiści, dolar spadł w stosunku do 16 najczęściej wymienianych walut.

Zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrosło w lipcu o 162 000 miejsc pracy.

Co jest najgorszym wynikiem od 4 miesięcy, i niższym o 23 tysiące od oczekiwań ekonomistów.
19 czerwca prezes Federalnego Systemu Rezerwy Ben Bernake powiedział, że bank centralny może zacząć wycofywać się z polityki skupu obligacji, jeśli gospodarka będzie w stanie zrównoważonego wzrostu. Do tej pory kupuje on 40 miliardów dolarów papierów dłużnych z hipoteką oraz 45 miliardów dolarów papierów skarbowych każdego miesiąca, aby wstrzyknąć pieniądze do gospodarki. Fed utrzymał stopę referencyjna 0,25 % funkcjonującą od 2008 roku.

Na przestrzeni ostatnich sześciu miesięcy dolar zyskał ponad 5%.

Jest najlepszym wynikiem spośród 10 walut krajów najbardziej rozwiniętych.
Dwa lata po tym jak agencja ratingowa Standard & Poor’s odebrała USA status AAA, wartość amerykańskich kredytów powiększyła się, dzięki wzrostowi gospodarczemu wyprzedzając przy tym 12 państw o najwyższym ratingu.

Różnica pomiędzy pięcioletnimi i dziesięcioletnimi obligacjami skarbowymi jest teraz większa niż w wyżej ocenianych państwach, co pokazuje, iż inwestorzy o stałym dochodzie przewidują dalszą poprawę gospodarki USA, ponieważ koszt ubezpieczenia ich przeciwko niewypłacalności jest najniższy od 2009 roku. Indeks giełdowy S&P 500 osiągnął rekordową wartość 2 sierpnia.

Inwestorzy odrzucili pogląd jakoby Stany były mniej wartościowym kredytobiorcą.

Z przewidywanym wzrostem produktu krajowego brutto na poziomie 2,7% w 2014 r., zwłaszcza, że deficyt budżetowy jest najniższy od 2008 r.. Agencja ratingowa Moody wbrew słowom dyrektora zarządzającego Standard & Poor’s, który w marcu powiedział, że inne firmy oceniające wartość kredytów również obniżą swoje ratingi dla USA, zmieniała swoje poglądy z „negatywny” na „stabilny”.

Rentowność dziesięcioletnich obligacji amerykańskich skończyła w zeszłym tygodniu na poziomie 2.60%, czyli o 124 punkty bazowe więcej niż pięcioletnich. Wygląda to imponująco na tle średniej dla 12 państwa z ratingiem AAA wydanym przez Standard & Poor’s, która wynosi 97 punktów, z Niemcami osiągającymi wynik 100 pkt, przy przewidywanym wzroście gospodarki na poziomie 1.6% w 2014 r..

W 2008 roku różnica miedzy nimi w USA wynosiła 68 pkt..

Szersza tz. krzywa rentowności odzwierciedla oczekiwania inwestorów na wyższe stopy dla już posiadanych obligacji, wobec bardziej ryzykownych aktywów z większą stopą zwrotu, takich jak akcje, kiedy gospodarka się poprawia. 5 sierpnia 2011 najważniejsze dla obniżającej rating agencji S&P do AA+ była jednak obawa, iż obniżka wydatków przez prawodawców w celu podwyższenia limitu kredytowego dla kraju, okaże się niewystarczająca do redukcji deficytu budżetowego oraz, że spory na szczycie władzy pokazały spadek stabilności politycznej USA.

Departament skarbu bronił się wtedy twierdząc, iż szacunki S&P są błędne o ponad dwa biliony dolarów. Agencja stwierdziła, iż błędu nie popełniono a dyskusja zawiązała się wokół podstawowych założeniach, które powinny zostać przyjęte przez obiektywne Biuro Budżetowe Kongresu do określania planu przychodów i wydatków.

10 lipca Standard & Poor’s w swoim raporcie stwierdza, że ogólnokrajowy dług może wzrosnąć o ponad 85 % PKB w 2015, to więcej o sześć procent niż przewidywała w 2011.

Ruch agencji spowodował wyparowanie z giełdy w okresie od 26 lipca do 12 sierpnia 2011 ponad 6 bilionów dolarów, a rentowność 10-letnich obligacji skarbowych spadła z 2,41% do 1,67 % w sierpniu, kiedy to inwestorzy zaczęli gwałtownie szukać schronienia. Obecnie rynki podnosząc się po upadku, deficyt budżetowy spada, a gospodarka rośnie w siłę po najgorszym kryzysie finansowym od czasów Wielkiej Depresji.

Komentarze



Informacja
Korzystanie z serwisu strefawalut oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookies, które zapisuje przeglądarka. Więcej w naszej polityce prywatności.