sierpień

17

2013

Podsumowanie tygodnia - wydarzenia walutowe 12 - 16 sierpnia.

Wakacje w pełni, a złotówka w tym tygodniu dość mocno taniała. Zarówno USD jak i EUR umacniały się do naszej waluty w dość intensywnym tempie osiągając w czwartek swoje szczyty, kiedy to dolar kosztował 3,2000. Cena ta zachęciła do realizacji zysków i sprzedaży dolara, spychając dolara do poziomu 3,1550. Poziom ten niegdyś stanowił opór, a teraz jest wsparciem, które dość trudno przebić w dół. Jeszcze lepiej było w przypadku euro, które tylko zyskiwało na wartości, zamykając swoje notowania w okolicach tygodniowych maksów. Nieznacznie umocnił się również frank szwajcarski. Do połowy tygodnia kurs CHF/PLN ulegał aprecjacji, jednak w połowie tygodnia sytuacja się odwróciła. WIG20 w tym tygodniu zyskał na wartości więcej niż 1%.

PONIEDZIAŁEK, 12 SIERPNIA

PLN: Do godziny 14:00 czekaliśmy na kluczowe tego dnia informacje o bilansie płatniczym Polski i w tej samej godzinie mieliśmy do czynienia z pierwszym atakiem na poziom 3.1550 USD/PLN, jednak był to atak nieudany. Dane te były jednak lepsze dla złotówki. Saldo rachunku bieżącego Polski w czerwcu 2013 roku było dodatnie i wyniosło 574 mln EUR wobec 165 mln EUR nadwyżki miesiąc wcześniej, poinformował Narodowy Bank Polski.
CHF: Ciekawą pozycją w kalendarzu tego dnia były również dane z Szwajcarii o sprzedaży detalicznej. Wypadły one lepiej od prognozy, gdzie spodziewano się 1,8% r/r, a faktycznie było 2,3% (wobec 1,5% w poprzednim okresie). Dzień zakończył się raportem o budżecie federalnym USA.

WTOREK, 13 SIERPNIA

Wtorek okazał się być najbardziej przepełnionym publikacjami dniem tygodnia.
EUR: We wtorek zostały opublikowane dane o inflacji CPI w Niemczech za miesiąc lipiec, które były zgodne z oczekiwaniami wynosząc 1,9%. Dane o CPI publikowały również Węgry, Hiszpania, Szwecja i Wielka Brytania. Godzina 11:00 to lepsze dane dla Niemiec z Instytutu ZEW, gdzie odczyt za sierpień wyniósł 42 wobec 36,3 w poprzednim okresie. W tym samym czasie opublikowano również lepsze dane o produkcji przemysłowej w strefie euro za miesiąc czerwiec i był to odczyt na poziomie 0,3% (kosmetycznie lepszy wynik od prognozy wynoszącej 0,2%).
USD: Po serii danych z Europy przyszła pora na dane z USA. Sprzedaż detaliczna wypada trochę gorzej od przewidywań - 0,2% wobec 0,6. Wtedy też mieliśmy do czynienia z najbardziej dramatycznymi ruchami na dolarze, który chwilowo przepił poziom 3,1550. Na koniec dnia mieliśmy jeszcze wystąpienia szefa FED z Atlanty.

ŚRODA, 14 SIERPNIA

Środa to w głównej mierze dane o PKB w Polsce i Niemczech.
PLN: PKB wyniosło 0,8% i okazało się identyczne z przewidywaniami. W środę czekaliśmy również na dane o inflacji CPI, która dość mocno zaskoczyła analityków i urosła mocniej od oczekiwań, aż do 1,1%. Łącznie z danymi o inflacji zostały opublikowany raport nt podaży pieniądza M3. Jak poinformował Narodowy Bank Polski w lipcu podaż ukształtowała się na poziomie 6,5% r/r. Rynek oczekiwał odczytu na poziomie 7,1%, miesiąc wcześniej był to wynik 7% r/r. Dzień zakończyło wystąpienie szefa FED z St. Louis.

CZWARTEK, 15 SIERPNIA

USD: Kalendarz tego dnia zdominowały dane z amerykańskiej gospodarki, których kulminacja nastąpiła w godzinach 14:30 - 16:00. W większości było to mało optymistyczne odczyty dla dolara. Inflacja CPI wyniosła 1,7%. Indeks NY Empire State również gorszy od oczekiwań - wyniósł 8,24 przy prognozie 10,0. Wnioski o zasiłek dla bezrobotnych wyniosły 320 tys. wobec prognozowanych 335 tys. Rynek spodziewał się również wzrostu produkcji przemysłowej za miesiąc lipiec, która jednak nie zmieniła się i pozostała taka sama jak w poprzednim okresie. Fatalne były także dane za sierpień z Filadelfii, tamtejszy indeks wyniósł 9,3 wobec prognozy 15,5. Indeks NAHB kosmetycznie w górę z 56 miesiąc wcześniej do 59.

PIĄTEK, 16 SIERPNIA

USD: Tego dnia kurs USD/PLN, po osiągnięciu szczytu w czwartek, podążał dalej w dół. Dane jakie pomagały spadkom, to przede wszystkim dane z godziny 14:30, kiedy to indeks uniwersytetu Michigan (obrazujący nastroje wśród konsumentów wyniósł) 80,0 wobec 85,5 miesiąc wcześniej. Ilość rozpoczętych budów w USA okazała się również gosza niż oczekiwano.
Wcześniej w godzinach dopołudniowych opublikowane zostały dane o inflacji bazowej w Polsce, a także inflacji konsumenckiej w strefie euro, informacje o handlu zagranicznym i bilansie płatniczym.

ANALIZA TECHNICZNA

W tym tygodniu przełamany został opór 3,1550 USD/PLN, o którym mowa była w poprzedniej naszej analizie. Cena po wybiciu dotarła do 3,17, po czy wróciła do wybitego oporu potwierdzając tym samym wsparcie. Poziom ten był testowany wielokrotnie w tym tygodniu. Tydzień ten jest również wspaniałym przykładem formacji RGR, czyli tak zwanej głowy z ramionami, gdzie są dwa niższe szczyty i jeden bardzo wysoki. W większości przypadków jest to formacja odwrócenia trendu, która zapowiada spadki. Najważniejsze jest teraz utrzymanie się kursu poniżej 3,1770 i póki co wszystko na to wskazuje. Tak mocny impulsywny wystrzał o około 5 gr musi ulec korekcie przed dalszymi próbami wspinania się wyżej. Warto zauważyć, że poziom wskaźnika stochastycznego jest bardzo wysoko i jego wychłodzenie pociągnie za sobą spadek kursu USD/PLN.

Wykres 1: USD/PLN 8-19 sierpnia

Komentarze



Informacja
Korzystanie z serwisu strefawalut oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookies, które zapisuje przeglądarka. Więcej w naszej polityce prywatności.