Polityka monetarna EBC
Ostatnie tygodnie a nawet miesiące upłynęły pod znakiem przewidywań i analiz nadchodzących ogłoszeń ze strony FED oraz EBC. Widoczne było to szczególnie w przypadku stagnacji przed posiedzeniem przedstawicieli Europejskiego Banku Centralnego, kiedy para walutowa EUR/USD „zatrzymała” się na poziomie 1.06. Inwestorzy wyczekiwali decyzji Mario Draghiego, który (jak się później okazało) wielu z nich zaskoczył.
Większość przewidywań i analiz przed posiedzeniem była ze sobą zgodna: twierdzono, że EBC wyraźnie złagodzi swoją politykę monetarną. Punktem wyjściowym oczekiwań było zwiększenie luzowania ilościowego o 15 miliardów euro miesięcznie, obniżenie stopy depozytowej o 0,1% oraz rozszerzenie zakresu skupowanych aktywów i wydłużenie tego programu do marca 2017 roku. Bardzo powszechna stała się opinia, że takie zmiany to za mało, a Mario Draghi z pewnością zdecyduje się na wyraźniejsze łagodzenie swojej polityki pieniężnej. Jak się jednak okazało, nic takiego nie miało miejsca.
Europejski Bank Centralny nie przekroczył oczekiwań inwestorów – ogłoszenia były w całości zgodne z wcześniejszymi analizami wyjściowymi. Ponadto, zarząd nie zdecydował się na zwiększenie luzowania ilościowego. Takie decyzje okazały się być ogromnym zaskoczeniem na rynku, który spodziewał się bardziej drastycznych środków ze strony EBC. Para walutowa EUR/USD wyraźnie wybiła się do poziomu 1.0950, a w czwartkowy wieczór było już pewne, że to największy nagły wzrost wartości euro w stosunku do dolara od 2009 roku.
Wciąż trudno powiedzieć, czy była to jednorazowa reakcja na posunięcia niezgodne z oczekiwaniami, czy obecne tendencje zostaną utrzymane na dłużej. O dalszych posunięciach inwestorów oraz ich stosunku do EBC dowiemy się obserwując rynek już w tym tygodniu, kiedy opadną emocje, a powróci chłodna analiza.
Dane FED
Czwartkowe decyzje EBC to nie wszystko. Dzień później opublikowane zostały istotne dane ze strony FED-u, które mogą świadczyć o wydźwięku nadchodzących decyzji o podniesieniu stóp procentowych. Gospodarka USA wytworzyła ponad 210 tysięcy etatów, a bezrobocie utrzymuje się w granicach 5%. Wskaźniki przypuszczalnie przekraczają oczekiwania amerykańskich finansistów, co jeszcze bardziej podnosi prawdopodobieństwo wyraźnego podniesienia stóp procentowych. Rynek wciąż obserwuje wydarzenia za oceanem, a w najbliższym czasie możemy spodziewać się istotnych oświadczeń ze strony FOMC.
Reakcja złotego
Wzmocnienie europejskiej waluty wyraźnie wpłynęło również na złotego. Kurs EUR/PLN poszybował do poziomu 4.34, ustalając nową granicę od stycznia tego roku. Ponadto, nasza rodzima waluta odczuła również spadek wartości pieniądza z Węgier.
Obecna sytuacja nie działa na korzyści złotego, który notuje wyraźne osłabienie względem innych, szczególnie mocniejszych, walut.